Dzień dobry! Miło mi Cię gościć na mojej stronie. Jeżeli tutaj trafiłeś/-aś, to znaczy, że szukasz sposobów na realne oszczędzanie siebie i pieniędzy oraz stwierdziłeś, że nadszedł już czas zacząć żyć życiem o którym marzysz.
Każdego dnia, świadomie podejmując decyzję o działaniu, oszczędzam siebie, nie przemęczam się i nie ulegam niezdrowemu myśleniu. Siły pożytkuję na przyjemności. W dobie rewolucji informacyjnej, kiedy każdego dnia z każdej strony dopadają mnie ogromne ilości różnego rodzaju danych, po mistrzowsku radzę sobie z ich przetwarzaniem.
Każdego dnia, świadomie podejmując decyzję o wydawaniu pieniędzy, oszczędzam je. Nie raz słyszę od znajomych, że łatwo bogatemu mówić o oszczędzaniu lub za wszelką cenę próbują mi udowodnić, że nie mają z czego odkładać. Prawda jest taka, że jeżeli nie nauczymy się oszczędzać z tych niewielkich kwot, które mamy w danej chwili do dyspozycji, to w żaden sposób nie poradzimy sobie z większymi kwotami, które przyjdzie nam rozdysponować w przyszłości.
Każdego dnia świadomie dokonuję starań, by dać tym dwudziestu czterem godzinom szansę, aby stały się najpiękniejszym dniem mojego życia.
Co mnie skłoniło do podejmowania tych wszystkich świadomych decyzji?
Na pewno nie problem z ilością pieniędzy. Co miesiąc otrzymuję na konto kwotę pięciocyfrową, ale dopiero od dwóch lat nauczyłam się z tej kwoty odkładać większą sumę niż kilkaset złotych. Nauczyłam się tego ja i nauczyłam tego innych, dlatego możesz być pewien, że jesteś w dobrych rękach.
Poza tym odkryłam, że dzięki świadomie podejmowanym decyzjom pozbyłam się poczucia chaosu i zyskałam wewnętrzną równowagę.
Pytanie, co ja robiłam z pieniędzmi wcześniej?
Doskonale wiem, gdzie przepuszczałam przez palce pieniądze, które zarabiałam.
Razem z mężem zapisujemy nasze wydatki w arkuszu kalkulacyjnym exel. Robimy to odkąd razem zamieszkaliśmy, czyli od prawie dziesięciu lat. W jakim celu zapisujemy swoje wydatki? Dla świadomości :)
Kiedyś, co miesiąc skrupulatnie zestawialiśmy nasze przychody z wydatkami, nie wyciągając z tych zestawień wniosków. Dopiero, kiedy stanęliśmy przed koniecznością wydania kwoty, która była sumą mniejszą niż oboje zarabialiśmy miesięcznie, okazało się, że nie stać nas na to. Wtedy po raz pierwszy odkryliśmy, że coś jest nie tak z naszym budżetem. Zmieniliśmy to i udało nam się odnieść sukces. Aby tego dokonać musieliśmy posiąść umiejętność oszczędzania.
Jak nauczyć się dyscypliny oszczędzania?
Niewątpliwie chcąc oszczędzać, samodyscyplina jest umiejętnością, którą musimy w sobie udoskonalić. To dzięki niej poradzimy sobie z kontrolowaniem swoich wydatków. Na przedstawionych przeze mnie przykładach zobaczycie różnicę w ponoszeniu kosztów, kiedy będziecie ponosić je w sposób kontrolowany, mniej kontrolowany lub wcale niekontrolowany. Przedstawione przykłady sprawią, że zastanowisz się na pozornie błahymi czynnościami, które wykonujesz, nawet nad kąpielą w wannie pełnej pieniącej się wody, przez co może uda Ci się zmniejszyć rachunek za wodę, a i Green Peace będzie zadowolony z Twojej przemiany.
Co będzie później?
Pokaże Wam jak nie przepłacać i nie marnować funduszy, na które tak ciężko przecież pracujemy. Poprzez wykorzystywanie okazji, które wielokrotnie mamy przed oczami, a ich nie dostrzegamy, zbudujecie swoje małe imperium.
Pokaże Wam jak zarabiać pieniądze na kwotach, które uda Wam się odłożyć, bo to jest możliwe!
W jaki sposób odniesiesz sukces?
--> KROK PO KROKU! <--
Po pierwsze --> przyjmij do wiadomości, że nikt nie pomoże Ci wyjść z Twojego dołka. Dokonać tego musisz sam.
Po drugie --> zacznij robić coś, co sprawia Ci radość.
Po trzecie --> zapomnij o tym, co mówią inni. Nie pozwól by ktokolwiek stanął na Twojej drodze do sukcesu.
Po czwarte --> używaj swoich atutów, bo to one są Twoją najmocniejszą stroną.
Po piąte --> pamiętaj, że nawet najmniejszy postęp, to mimo wszystko postęp. Nawet najmniejsze kroki prowadzą Cię do przodu.